niedziela, 30 października 2011
Bezprawe i siła czyli główny atut okupantów
Kosowcy Serbowie postanowili okazać dobrą wolę i od 25 października umożliwiają pojazdom KFOR (misja NATO w Kosowie) swobodny przejazd przez drogowe blokady na północy regionu:
Ten gest miał nieco ostudzić atmosferę i pomóc w politycznym i pokojowym rozwiązaniu konfliktu, jaki wybuchł latem. KFOR bardzo szybko zademonstrował jednak Serbom, że ma gdzieś ich gesty: w nocy 28 października silny oddział KFOR siłą rozbił jedną z głównych serbskich barykad, zlokalizowanych w okolicy punktu granicznego Brńjak. Następnego dnia Serbowie powrócili jednak na miejsce i odbudowali barykadę, dodatkowo ją wzmacniając. Tymczasem przedstawiciele KFOR oświadczyli, że domagają się, aby Serbowie przez swoje blokady przepuszczali także pojazdy EULEX (policyjna misja UE w Kosowie). Poniżej polityczna mapa dzisiejszego Kosowa:
kolor biały – tzw. Północne Kosowo – obszar całkowicie zdominowany przez Serbów i pozostający w zasadzie całkowicie poza kontrolą władz samozwańczej „Republiki Kosowo”. Właśnie tutaj Serbowie prowadzą zmasowaną akcję blokowania dróg. Władzę sprawują tu serbskie samorządy lojalne wobec rządu Serbii; kolor niebieski i fioletowy – serbskie enklawy, w których rządzą serbskie partie formalnie uznające „Republikę Kosowo”. Tu serbska ludność uznaje lub bojkotuje „Republikę Kosowo”, ale działają także instytucje Serbii; pozostałe kolory – obszary zdominowane przez Albańczyków, podlegające władzy „Republiki Kosowo”.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz